Wlasnie widac co z naszymi wyjsciami po tym ile osób wplaciło... No Ludzie Halo!! narzekacie ze nigdzie nie chodzimy, a jak cos sie juz powoli udaje załatwiac  to i tak sie konczy tylko na gadaniu... bo w takim tepie to moze w nowym roku pojdziemy...

w naszej klasie nie ma co liczyć na cuda ...

Aj tam duzo Ty wiesz... hehe w szkole cie nie było to zacofany teraz jestes... krzys nie jest od zbierania pieniedzy na wyjscia, tylko marta z tyska i miomo tego ze sie staraja to i jak opornie to idzie...

nio niestety... a co sadzicie o wyjezdzie do Włoch?? i tak pewnie duzo osob by sie deklarowało a pojechała by nieliczna czesc tego...

eeeee spadajcie!

Ferdydurka- w ciągu paru dni wpłaciła mi praktycznie cała klasa! zostalo mi 4 osoby bo krzycze na tych co nie przynosza

Tyśka- nie wiem ile jej wpłaciło.

Łagoda- oooo nieee.... to nie do pomyslenia..zbierac kase od czerwca... i do teraz nie zaplacilo mu 6 osob
wiec soory ja bym krzyczala i by wplacili

Ps. Łukasz wara od zbórek nastepnym razem bo jak tam wyjdzie  to my do matury za studniowke nie zaplacimy
bez obrazy of course wybaczcie za szczerosc

ale cholera ogłoszenie paragialne:

DO KOŃCA TYGODNIA KAŻDY MA MI WPŁACIC 5 ZŁ.... jak do piatku nie doniesiecie to bedziecie pożyczac ooooooooo!!

Za szczerość to tylko Ci dziękować a co do Łagody to on sie kompletnie nie nadaje do zbierania kasy, wystarczy mu powiedziec "won!" albo "spier*****" jak to robi Krystian, a on wtedy nie wie co zrobić i dupa wychodzi.

Przyszedł czas na kilka słów po tym jak nasza prze - cudna klasa wybiła na kilka godzin ze szkoły by nałykać się trochę świeżej kultury.

Dzień: Poniedziałek - biologia klasówka (banalna) , francuski rozmowy, potem myk myk do kina "Katyń" - ważny film - bo ważny i kłopotliwy dla niektórych temat... film ogólnie który wyszedł spod skrzydeł polskiej kinomatografi na możliwych 10 pkt. dostaje jedyne 3. 1- dlatego że same sławy się podjęły by zrealizować niby tak "wielkie dzieło", 2 - Realizm i fakt prawdziwości zdarzeń, 3 - za Małaszyńskiego, szacunek dla Wajdy za to że wziął białostoczanina choć żadna to wielka rola była.


Dzień: Wtorek: kilka lekcji i szu do "Famy" na "dupa dupa pogadamy - Ferdydurke", tu się długo rozpisywać dziś nie będę bo za bardzo nie ma nad czym, spektakl teatralny jak spektakl ,,, jednakże kurewsko ciężkie dzieło wystawiane było ... nie uszczerbiam nikomu ale Gombrowicz W. trochę pojechał z tą swoją książką... zastanówcie się żeby tak te słowa co notoryczne się powtarzają zamienić na inne: dupa - kurwa, pupa - dziwka, gęba - kutas jakby to śmiesznie brzmiało nie ?!